Dywagacje na temat moralnośći...

Belfer

Witam,
Jak zareagowałbyś na sytuację, kiedy w Twojej obecności, kolega niszczyłby mienie szkolne???
Czy uważasz za moralne dawać przyzwolenie takiemu czynowi (poprzez brak reakcji)?
Dla mnie osobiście byłaby to oznaka słabego charakteru..........

natasza

hmmm no wiec po pierwsze ten nick mi sie zle kojarzy..... a po 2 to nawet jakbym zwrocila mu uwage on i tak nie przestanie....

Belfer

Być może, ale w ten sposób, utwierdzisz go w przekonaniu, że nie robi źle....

natasza

ale on o tym wie!!! ale sobie z tego nic nie robi.....

a tak apropo jestes moze panem mechla??

Belfer

Moim zdaniem, to on tylko myśli, że zaimponuje innym, lub odegra sie w jakiś sposób na np na nauczycielach, a prawda jest taka, że to poźniej Wy siedzicie w obskurnych ławkach.......
Po drugie formum jest anonimowe.....
A po tzrecie to podobno forum szkolne a szkoła to nie tylko uczniowie, więc wyraźnie tutaj brakuje np "Strefy nauczyciela" i "Strefy rodziców"

natasza

tak to jest racja.....no ale do niektorych sie mowi jak do sciany,

Motyk

Belfer

No dobrze, dziękuję w imieniu innych zainteresowanych, ale wracając do tematu, to jakie jest zdanie innych na ten główny???

ilona

ło jejku .....sfery nauczycieli to rozumiem ale rodziców ...heh tylko by nam kompy w domu zjamowali (ble)

. A co do tego niszczenie mienia szkolnego ...hmm fakt że nie popieram tego bo dla mnie to głupota , ale nie zwróciłabym takiemu kolesiowi uwagi . A tak wogle to nie zauwazyłam żeby ktoś tą szkołe niszczył , na serio . Przecież ona nie jest popisana , jak chodziłam do gima to po odmalowaniu sali po paru dniach była jeszcze gorzej pomazana niz wcześniej . Tutaj nie ma żadnych grafitii ani nic na ścianach , a że jakieś tam kreski na ławkach sa to przecież nic strasznego

Belfer

Taaak, poczucie estetyki to rzecz względna:)

ilona

Sądze że wiekszość uczniów by sie ze mna zgodziła

Zocha z kilofem w ręku...

Słaby charakter nie przejawia sie w tym czy zwróci sie komus uwage czy nie. Dla mnie ktos kto ma slaby charakter nie potrafi radzic sobie z problemami i negatywnymi emocjami.
co do niszczenia miana szkoly nie bardzo wiadomo jak sie zachowac w stosunku do tego ktory niszczy poniewaz nie wiadomo jak on nasze upomnienie zareaguje. Moze wybuchnac smiechem i niszyc coś dalej a nawet intensywniej gdyz sprawia mu to radość, lub może uciec speszony, lub zamiast szafka zająć się mną... i wracałabym z siniakami..

lepiej się nie wtracać a jeśli już to umieć szybko biegać

inaczej za to jest gdy ktos atakuje KOGOS a nie rzeczy. Za kims zawsze sie ujmę, choćby słownie.

browar15

Ja uważam że ktos kto niszczy te ławki jest poprostu dziecinny i nie odpowiedzialny, bo niby po co malowac po ławkach chyba że z nudów, ale to i tak nie usprawiedliwia takiego zachowania. Uważam że gdy zareaguje na takie złe postępowanie to jestem wpożądku wobec siebie bo zareagowałem na przejaw głupoty, a czy osobnik zareaguje na moją uwage to już mnie nie obchodzi. Pyk

Belfer

Mimo to uważam, że ODWAGA w wyrażaniu swojego zdania (nie tylko na anonimowym forum) należy do mocnych cech charakteru....
A czy powiedziałbyś o takiej dewastacji (np malowanie w toalecie) komuś z pracowników szkoły??? A jeżeli nie to dlaczego???

JustynA

Chyba raczej nie...no jezeli byłoby to wielkie zniszczenie to moze i tak